chcę zatrzymać w biegu cały świat ...

piątek, 14 stycznia 2011

Poloneza czas zacząć ! :)

Czas ucieka, do matury zostało już tylko 100 dni, życiem szkolnym zawładnęły studniówki. Klasa III N ma już co wspominać, kolejne dwie klasy pewnie są już po części oficjalnej, jutro kolejny bal. Aż prosi się więc, żeby poruszyć temat poloneza, tańca, który jest nieodłącznym elementem studniówek. Mimo złudzeń to nie lada wyczyn. Maturzyści od kilku miesięcy przygotowywali się, by móc zaprezentować się w całej swej okazałości. I właśnie o tę okazałość chodzi. No bo trudno już teraz o widok dziewcząt w jednolitych, galowych strojach z chustką w dłoni. Normą jest, że polonez prezentowany jest w sukniach balowych. I w tym miejscu należy się ukłon w stronę nowomiejskiego liceum im. C.K. Norwida, które nadal kultywuję tą tradycję. Tak, wiem, pewnie większość z moich rówieśników stwierdzi, że jestem staromodna. Skądże :) Po prostu jestem tradycjonalistką. Życie mnie tego nauczyło. Dlatego nie do przyjęcia jest dla mnie fakt, że nie jest problemem widok poloneza na balach gimnazjalnych, szkół podstawowych, mało tego - w przedszkolach! Czy nie mija się to z celem? Przecież polonez miał być tańcem dojrzałości, czyż nie powinien być jedyny w swoim rodzaju i zapamiętany na całe życie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz