chcę zatrzymać w biegu cały świat ...

środa, 26 maja 2010

A Ty Mamo śpij ... [*]

"Kto mi tuż przed snem, nucił bajki baj, baj...
I kto przybiegał z bzem, kiedy maił się maj
Kto wybaczał mi każdą złość, każdy błąd ?
Gdy kryłam wielkie łzy, w domu najmniejszy kąt ..."

Dzisiejszy dzień jest jednym z najgorszych. Rok temu obudziłam Mamę bukietem czarnego bzu, a dziś ... ?
Dziś pozostało mi tylko pomaszerować z kwiatami,ale na cmentarz i zapalić znicz. Myślałam,że serce mi pęknie na pół gdy układałam goździki w pomnikowym wazonie ! ;((( W dodatku dzisiejsza data to również 7 miesięcy bez Niej. W takich momentach dociera do mnie fakt,że Jej już naprawdę nie ma... Wracając ze szkoły widziałam mnóstwo ludzi pędzących do swoich mam z bukietami, bombonierkami lub innymi upominkami. Nawet nie wiecie jak im zazdrościłam,że mogą osobiście wręczyć podarunek, złożyć życzenia vis a vis , ucałować i wyściskać swoje mamy .
Ja nie mam już czego życzyć mojej Najwspanialszej. Modlitwa to teraz jedyne moje życzenia .

Co wieczór obraz ten, kołysze mnie do snu - moja Mama wśród bzów ... ;(((

poniedziałek, 17 maja 2010

21 dni ...

Czy kiedykolwiek, ktokolwiek z Was, zastanawiał się jaką wartość ma tak banalny czas trwający 21 dni? Przypuszczam, że nikt, bo po co się nad tym zastanawiać? Przyszedł taki czas, że ktoś w końcu musi się nad tym zastanowić. I tym kimś, stety lub niestety jestem ja ... . Przeliczając to na inne jednostki otrzymujemy wynik 3 tygodni, czyli 3/4 miesiąca . To również 504 godziny,30240 minuty i aż 1814400 sekund !! Pomimo, że te liczby wydają się bardzoooo duże to, to tak naprawdę nie jest wcale dużo. Nie, gdy to maksymalny czas na podjęcie jednej z prawdopodobnie najważniejszych decyzji w życiu... . No, bo czy można zakochać się w 21 dni ... ? Biorąc pod uwagę, że w grę wchodzi bilet w jedną stronę tam, gdzie faceci chodzą w spódnicach i 4 miesięczna rozłąka ... Tak, tak. To historia jak z filmu. Tylko czemu takie historie, godne Oscara przytrafiają się właśnie mnie ?

m.o

sobota, 8 maja 2010

Wyróżnienia przyznane,ale co dalej ?







W czwartek w Miejskim Ośrodku Kultury w Lubawie odbył się przegląd artystów "Łowiąc talenty". Szczerze mówiąc nie liczyłam na to, że będzie miał on charakter programu "Szansa na sukces" lub "Jak oni śpiewają" .

To wszystko dlatego, że uczestnicy zaprezentowali tylko umiejętności muzyczne. Przeważała liczba solistów,więc sala MOKu była "rozśpiewana". Nie wiem czy to świadczy o tym, że lubawianie są uzdolnieni wyłącznie w kierunku muzyki, czy po prostu pozostałym talentom zabrakło odwagi do udziału w przeglądzie.

Równie kontrowersyjny jest fakt niemalże pustej sali. Cały czas zastanawia mnie z czego on wynika? Czy jest to spowodowane słabym poinformowaniem mieszkańców, czy zorganizowaniem w owy termin i godzinę ?

Andrzej Lewicki, animator kultury i zarówno członek jury na wstępie przeglądu powiedział,że "Łowiąc talenty" zorganizowane zostało przede wszystkim po to, aby wypromować talenty Ziemi Lubawskiej. Czy przegląd dał jakąkolwiek szansę młodym i zdolnym, aby mogli się rozwinąć? Mam wrażenie, że nie. Bo co z dyplomu z tytułem "wyróżnienie"? Może warto było pomyśleć o bardziej konkretnej nagrodzie, np. występie zwycięzcy w duecie z jakimś znanym artystą?
Więc nasuwa mi się pytanie, o jakie i kogo promowanie tak naprawdę chodziło?

Czekam na Wasze opinie,
Monia.

środa, 5 maja 2010

Znów przyszedł maj ... :)


Ach jak ja kocham ten miesiąc! Pewnie spytacie za co? A choćby za ten piękny widok za oknem,który aż się prosił o uwiecznienie na zdjęciu. Dzisiejszy, niestety pochmurny poranek umilił mi cudowny zapach jabłoni. Życie pędzi tak szybko,że nie zorientowałam się nawet,kiedy zdążyła zakwitnąć.Co jeszcze tak wyjątkowego w maju? Zaczynając od początku to sama majówka.
Kilka dni wspaniałego odpoczynku. Pogoda była tak rewelacyjna,że poczułam już nadchodzące lato. Spacery nad jeziorem i ogniska przy świetle księżyca w przyjemnie ciepłą noc, to właśnie to,co sprawiło,że maj rozpoczął się tak fantastycznie ! Oprócz mojej jabłonki zakwitły również kasztany,co nasuwa nam na myśl hasło MATURY ! Po 25ciu latach wróciła królowa nauk, czyli matematyka więc jest to jeden
z tegorocznych ewenementów. Życzę powodzenia maturzystom. Niech połamią pióra,a podczas egzaminów ustnych niech tak zaskoczą komisję,że jej członkom opadną szczęki ;)

Serdeczności,
m.o