chcę zatrzymać w biegu cały świat ...

poniedziałek, 17 maja 2010

21 dni ...

Czy kiedykolwiek, ktokolwiek z Was, zastanawiał się jaką wartość ma tak banalny czas trwający 21 dni? Przypuszczam, że nikt, bo po co się nad tym zastanawiać? Przyszedł taki czas, że ktoś w końcu musi się nad tym zastanowić. I tym kimś, stety lub niestety jestem ja ... . Przeliczając to na inne jednostki otrzymujemy wynik 3 tygodni, czyli 3/4 miesiąca . To również 504 godziny,30240 minuty i aż 1814400 sekund !! Pomimo, że te liczby wydają się bardzoooo duże to, to tak naprawdę nie jest wcale dużo. Nie, gdy to maksymalny czas na podjęcie jednej z prawdopodobnie najważniejszych decyzji w życiu... . No, bo czy można zakochać się w 21 dni ... ? Biorąc pod uwagę, że w grę wchodzi bilet w jedną stronę tam, gdzie faceci chodzą w spódnicach i 4 miesięczna rozłąka ... Tak, tak. To historia jak z filmu. Tylko czemu takie historie, godne Oscara przytrafiają się właśnie mnie ?

m.o

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz